czwartek, 5 marca 2015

Love has no.....

Dzisiaj trafiłam na rewelacyjny filmik i chciałam się nim z wami podzielić .Jest cudowny ,pokazuje że wszyscy jesteśmy tacy sami i daje do myślenia ,Chciałabym aby przemówił również do innych ,od zawsze walczyłam z ludzmi nietolerującymi "odmienność" innych ,jednak moje argumenty chyba były za słabe.Jakie jest wasze zdanie na temat tego filmiku bo dla mnie jest on po prostu idealny .


 

  Jak to mawia moja pierworodna LOVE &PEACE

sobota, 28 lutego 2015

Niebiesko-czarna czy złoto-biała? Internet oszalał!


Jestem pewna, że wszyscy z was już dzisiaj słyszeli o tej "dziwnej sukience",  która podbiła cały  internet. Ta wirusowa historia rodzi ciekawe pytanie lekarza: dlaczego dwie osoby postrzegają ten sam obraz na różne sposoby?Odpowiedź jest dość prosta. Rozejrzyj się.To zjawisko nazywane jest dostosowywaniem barwnym lub stałością kolorów. Nasz mózg wie (bo się tego nauczył), że ten sam kolor może w różnych warunkach oświetleniowych wyglądać zupełnie inaczej. I tu wracamy do sukienki. Zdjęcie zrobione zostało (przypadkowo) tak, że nie znamy całego kontekstu. Jeśli sukienka stała w oświetlonej ostrym słońcem witrynie sklepu, to prawdopodobnie oryginalne kolory to biel i złoto. Jeśli ubranie oświetlone było sztucznym światłem żarowym, to prawdziwe kolory zbliżone były do czerni i niebieskiego.
To moment, gdy ludzie się dzielą. Zależnie od interpretacji mózgu każdego z nas oceniamy kolory różnie. Jednemu mózgowi wydaje się, że widzi oświetlenie słoneczne i ocenia sukienkę jako biało-złotą. Drugi decyduje, że światło jest żółtawe i widzi niebiesko-czarną sukienkę.
A wy co widzicie? Niebiesko-czarna czy biało-złoty?

Tutaj mam zdjęcie tej oto sukienki z katalogu (tak na marginesie jakoś mnie nie urzekła )
A tutaj kolejne takie złudzenie optyczne 

czwartek, 26 lutego 2015

Anty ogrodniczka :D

Kupiłam sobie taką super roślinkę ,która się zwie Calamondin i jest super .Wiem tylko tyle ,że jej owoce są jadalne i w sumie bardzo dobre są jak limonka . Tylko niestety moja najmłodsza Subaru wiecznie przy nim czatuje a kiedy nie patrze urywa owoce aby je zjeść .
Czy ktoś już miał styczność z tą roślinką i może mi powie coś wiecej o niej ,bo ja to zupełnie nie mam ręki do roślin :( 

środa, 25 lutego 2015

Bezsenność wcale nie w Seattle :P

Kolejna nocka kiedy nie mogę spać :( obejrzałam już powtórkę mojego ukochanego zombiastycznego serialu i najnowszy odcinek innego któremu jestem wierna już od kilku lat :D I tak się zastanawiam czy przez tyle lat badziej kręci mnie sam serial czy po prostu Dean .No i teraz dalej siedze i nie wiem co robić ,a spać mi się nie chce .Takie to jakieś dołujące jest godzina 3:38 wszyscy w domu śpią tylko mój wredny zwierz coś kombinuje ,ale chwilkę się pokręci,popsoci i pójdzie spać dalej ,a ja znowu będę siedziała do rana .Kiedy wszyscy u mnie wstaną ja będę dopiero śpiąca . Kto zna jakiś dobry sposób na bezsenność bo chyba oszaleje ;)

wtorek, 24 lutego 2015

No to zaczynamy

Witam 
Zainspiowana przez moją kochaną koleżankę Anię postanowiłam stworzyć tego właśnie bloga i liczę ,że wam się spodoba chociaż jeszcze do końca sama nie wiem jak się wyrazić .W sumie fajna to jestem i liczę ,że mnie polubicie ,do życia podchodzę pozytywnie ;)